Niektóre grupy aktywistów naciskają na całkowity zakaz sprzedaży alkoholu podczas Songkranu ze względu na obawy dotyczące bezpieczeństwa ruchu drogowego i przemocy

Bangkok, 5 kwietnia 2025 r. – W związku z przygotowaniami Tajlandii do przedłużonych obchodów Songkranu w tym roku koalicja grup obrońców i aktywistów zaapelowała do rządu Tajlandii o wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu podczas festiwalu, powołując się na obawy dotyczące nasilenia się wypadków drogowych i przemocy.

Apel ten pojawia się na tle narastającej debaty na temat tego, czy złagodzenie przepisów dotyczących kontroli alkoholu w celu pobudzenia turystyki może mieć poważne konsekwencje w trakcie tradycyjnego tajskiego Nowego Roku, obchodzonego od 13 do 15 kwietnia, ale w wielu regionach, np. w Pattayi, rozciągniętego na dłuższy „Światowy Festiwal Songkran”.

Alcohol Prevention Network i Social Synergy Network Foundation, które przewodzą tej akcji, twierdzą, że całkowity zakaz sprzedaży alkoholu jest jedynym sposobem na powstrzymanie corocznego wzrostu liczby ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, napaści fizycznych i innych incydentów związanych z alkoholem, które psują obchody Songkranu. Ich propozycja opiera się na nienaukowym badaniu, które przeprowadzili w zeszłym roku w 20 prowincjach, które rzekomo wykazało, że 81% respondentów opowiada się za zakazem sprzedaży alkoholu w celu zmniejszenia liczby przestępstw z użyciem przemocy w czasie święta.

Naciski na całkowity zakaz ostro kontrastują z sugestiami niektórych urzędników turystycznych i liderów branży, aby złagodzić ograniczenia, takie jak obecna blokada sprzedaży od 2:5 do 2025:XNUMX, aby sprostać napływowi turystów spodziewanemu na „Amazing Thailand Grand Tourism and Sport Year XNUMX”. Krytycy surowszych kontroli ostrzegają, że całkowity zakaz mógłby osłabić atrakcyjność festiwalu i zaszkodzić lokalnym firmom, zwłaszcza w przypadku wydarzeń na dużą skalę, takich jak koncerty i bitwy wodne, przyciągających ogromne tłumy. Wskazali również, że zaszkodziłoby to legalnym firmom i zmusiłoby sprzedaż alkoholu do przejścia do podziemia, a przede wszystkim wpłynęłoby na obszary turystyczne, gdzie większość turystów nie jeździ samochodami. Ponadto wskazali, że wiele osób po prostu zaopatrzyłoby się i przytłoczyłoby sklepy przed jakimkolwiek zakazem.

Dane historyczne potwierdzają jednak pewne obawy zwolenników. W zeszłym roku Songkran przyniósł setki ofiar śmiertelnych i tysiące obrażeń w całym kraju, a jazda pod wpływem alkoholu została uznana za główną przyczynę. Warto jednak zauważyć, że drogi są coraz bardziej niebezpieczne również poza okresem świątecznym. Ekspert ds. zdrowia publicznego dr Udomsak Saengow z Uniwersytetu Walailak wskazał na międzynarodowe badania z miejsc takich jak Australia Zachodnia, gdzie wydłużenie godzin sprzedaży alkoholu doprowadziło do rzekomego 70-procentowego wzrostu liczby napaści, ostrzegając, że Tajlandia może stanąć w obliczu podobnych zagrożeń, jeśli przepisy zostaną złagodzone. „Songkran jest już idealną burzą świętowania i chaosu” — powiedział. „Dodanie do mieszanki większej ilości alkoholu to przepis na katastrofę”.

Poprzednie próby moderacji, takie jak strefy wolne od alkoholu w miejscach festiwali, zawiodły z powodu niedbałego egzekwowania, a sprzedawcy często łamali zasady, a turyści pili poza strefami, jak w przypadku słynnego święta bezalkoholowego na Phuket. Grupy rzecznicze twierdzą, że tylko kompleksowy zakaz — obejmujący całą sprzedaż, a nie tylko określone godziny lub obszary — może zapewnić zgodność i chronić bezpieczeństwo publiczne. „Półśrodki nie działają” — dodał rzecznik koalicji. „Potrzebujemy jasnej, egzekwowalnej polityki”.

Rząd stoi teraz przed delikatnym balansowaniem. Wraz ze wzrostem globalnego profilu Songkran urzędnicy są pod presją utrzymania jego świątecznego uroku, jednocześnie zajmując się tymi problemami bezpieczeństwa. Do dziś nie wydano żadnej oficjalnej odpowiedzi na proponowany zakaz i szczerze mówiąc, jest mało prawdopodobne, aby tak się stało, ale debata nabiera tempa w miarę zbliżania się świąt.

W rzeczywistości, pomimo nacisków ze strony marginalnych grup orędowniczych i aktywistów, zauważają media TPN, bardziej prawdopodobne jest, że zamiast tego zostanie zastosowane umiarkowane podejście skoncentrowane na kampaniach dotyczących ruchu drogowego i egzekwowaniu godzin zamknięcia punktów sprzedaży alkoholu.

Dla nerwowych czytelników i turystów szanse na całkowity zakaz sprzedaży alkoholu są mniej więcej zerowe i zdecydowanie sprzeciwiałyby się temu potężne grupy turystyczne, biznesowe i hotelarskie. To powiedziawszy, alkohol był już zakazany podczas Songkranu, w erze COVID-19 w 2020 r., aby zniechęcić do spotkań i z powodu wielu ograniczeń, ale nie z powodu strachu przed wypadkami lub przemocą.

Tymczasem w Parlamencie nadal procedowane są propozycje złagodzenia niektórych przepisów dotyczących alkoholu, w tym zakazu sprzedaży alkoholu w wieku od 2 do 5 lat (któremu zniesieniu sprzeciwiają się również te grupy), zniesienia zakazu spożywania alkoholu w miejscach turystycznych w święta religijne oraz zezwolenia na reklamę alkoholu dla dorosłych.

Oryginalna wersja tego artykułu pojawiła się na naszej siostrzanej witrynie The Pattaya News, której właścicielem jest nasza firma macierzysta TPN media.

Subskrybuj
Rapipun Suksawat
Goong Nang jest tłumaczem wiadomości, który pracował zawodowo dla wielu organizacji informacyjnych w Tajlandii przez ponad osiem lat i współpracował z The Pattaya News przez ponad pięć lat. Specjalizuje się głównie w lokalnych wiadomościach z Phuket, Pattaya, a także w niektórych wiadomościach krajowych, ze szczególnym uwzględnieniem tłumaczeń z tajskiego na angielski i pracy jako pośrednik między reporterami a anglojęzycznymi pisarzami. Pochodzi z Nakhon Si Thammarat, ale mieszka w Phuket i Krabi, z wyjątkiem dojazdów między tymi trzema miejscami.