Phuket —
Pracownica firmy sprzątającej została aresztowana za złożenie fałszywego zawiadomienia na policji, w którym twierdziła, że została okradziona w celu opóźnienia spłaty długów.
8 maja funkcjonariusze policji z Wichit poinformowali gazetę Phuket Express, że zabrali 33-letnią Pawinę na przesłuchanie po tym, jak w zgłoszonym przez nią incydencie pojawiły się nieścisłości.
Początkowo twierdziła, że 28,000 maja wieczorem w pobliżu toru wyścigowego Khlong Mudong Bird Racing Track zatrzymało ją dwóch mężczyzn na motocyklu, którzy grozili jej nożem i ukradli 6 tys. bahtów w gotówce, telefon komórkowy i kilka ważnych dokumentów.
Jednak po przejrzeniu nagrań z monitoringu z tego obszaru władze nie znalazły dowodów na poparcie jej twierdzeń. Podczas dalszego przesłuchania Pawina przyznała się do zmyślenia historii w celu uzyskania oficjalnego raportu policyjnego, mając nadzieję, że wykorzysta go jako dźwignię do negocjacji warunków spłaty długu z wierzycielami i firmą.
Jej oszustwo wyszło na jaw, gdy policja zauważyła nieścisłości w jej oświadczeniu. Po skonfrontowaniu z brakiem dowodów Pawina przyznała, że zarówno pieniądze, jak i telefon, które rzekomo zostały skradzione, w rzeczywistości należały do jej pracodawcy. Zamierzała przedstawić raport policji swojej firmie i wierzycielom, aby spróbować odroczyć płatności.
Zamiast uciec od problemów finansowych, Pawina musi teraz ponieść konsekwencje prawne za złożenie fałszywego zawiadomienia na policji. Jest to przestępstwo, za które grozi kara grzywny lub pozbawienia wolności.