BANGKOK, 10 maja 2025 r. — Tajlandia wprowadziła ograniczone złagodzenie obowiązującego od dziesięcioleci zakazu sprzedaży alkoholu podczas pięciu głównych świąt buddyjskich, obowiązujące od 10 maja 2025 r. w ramach kampanii „Niesamowity Rok Turystyki i Sportu w Tajlandii 2025”. jak informowaliśmy wczoraj TUTAJ.
Jednakże poseł Partii Ludowej (opozycji rządowej) Taopiphop Limjittrakorn przestrzegł, że nowe przepisy nie znoszą zakazu całkowicie i dotyczą tylko określonych miejsc, apelując do przedsiębiorców o ostrożność w celu uniknięcia konsekwencji prawnych.
Rzecznik rządu Jirayu Houngsub powiedział na konferencji prasowej, że zmiana ma na celu zwiększenie turystyki, kluczowego sektora dla gospodarki Tajlandii, który zmaga się z wyzwaniami związanymi ze słabymi wydatkami konsumentów i rosnącymi kosztami. Wicepremier Prasert Jantararuangtong, przewodniczący Komitetu Kontroli Napojów Alkoholowych, potwierdził, że sprzedaż będzie dozwolona w zatwierdzonych miejscach począwszy od Dnia Visakha Bucha 11 maja 2025 r. Oczekuje się, że popularne ośrodki turystyczne, takie jak Thonglor i Patpong, odniosą korzyści, ponieważ miejsca będą zobowiązane do kontrolowania klientów, przestrzegania norm bezpieczeństwa i ograniczania sprzedaży do osób w wieku uprawniającym do spożywania alkoholu.
Poseł Partii Ludowej, były właściciel browaru rzemieślniczego, który w przeszłości kwestionował restrykcyjne prawo dotyczące alkoholu, zaapelował do właścicieli firm, aby weryfikowali swoją kwalifikowalność u lokalnych władz, aby uniknąć grzywien lub zamknięć. Ponowił również apel o całkowite uchylenie zakazu sprzedaży alkoholu w święta, argumentując, że częściowe zwolnienia wprowadzają zamieszanie i nie rozwiązują szerszych barier ekonomicznych, z którymi borykają się drobni producenci i sprzedawcy. „Te zasady nadal powodują problemy dla przedsiębiorstw i ograniczają potencjał Tajlandii jako globalnego centrum turystycznego” – powiedział Taopiphop.
Pojawiły się również obawy dotyczące domniemanej korupcji wśród urzędników lub organów ścigania, która mogłaby pozwolić na otwarcie niektórych lokali, a innych nie, co mogłoby rozgniewać właścicieli firm i wywołać niepokoje społeczne.
Decyzja o złagodzeniu zakazu jest następstwem wieloletnich działań promocyjnych operatorów turystycznych i miejsc rozrywki, którzy twierdzą, że surowe przepisy dotyczące alkoholu w Tajlandii — zakorzenione w buddyjskich nakazach zakazujących upijania się — są niekorzystne dla kraju w porównaniu ze świeckimi destynacjami turystycznymi. Krytycy, w tym Taopiphop, twierdzą, że zakazy są uciążliwe dla zagranicznych turystów i hamują wzrost gospodarczy, szczególnie dla małych firm, które nie są w stanie sprostać wysokim wymaganiom kapitałowym i produkcyjnym tajskiego przemysłu alkoholowego.
Jednakże decyzja ta wywołała debatę. Podczas gdy niektórzy właściciele lokali rozrywkowych w Pattayi świętowali zmianę, jak widać tutaj, inni wyrazili obawy, że ograniczony zakres wyłączeń może prowadzić do nierównomiernego egzekwowania i zamieszania wśród turystów. Posty w mediach społecznościowych odzwierciedlały mieszane nastroje, niektórzy użytkownicy chwalili wzrost turystyki, a inni kwestionowali kulturowe implikacje łagodzenia przepisów dotyczących alkoholu w święta religijne.
Przepisy dotyczące alkoholu w Tajlandii pozostają jednymi z najsurowszych wśród krajów niemuzułmańskich, a dodatkowe zakazy obowiązują podczas wyborów lokalnych i krajowych, w tym w wielu okręgach, które odbywają się w ten weekend. Pogłębia to niepewność co do tego, czy lokale rozrywkowe mogą zostać otwarte, czy nie.
Tymczasem, co nie powinno dziwić, organizacja Stop Drink Network Thailand (SDN) ujawniła, że według przeprowadzonego przez nią niemającego podstaw naukowych badania, 61% Tajów sprzeciwia się zmianie mającej na celu zezwolenie na ograniczoną sprzedaż alkoholu z okazji najważniejszych świąt buddyjskich.
Wyniki SDN wskazują na obawy wśród buddyjskiej populacji Tajlandii (93.6%), że złagodzenie długotrwałego zakazu szkodzi wartościom kulturowym i religijnym związanym z powstrzymywaniem się od środków odurzających. Krytycy, tacy jak SDN, ostrzegają również przed zwiększonym ryzykiem przemocy i wypadków, co można zaobserwować podczas takich świąt jak Songkran.